W meczu 29. kolejki Fortuna I Ligi Stomil Olsztyn wygrał na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz 2:0 (0:0). Bramki zdobyli Wiktor Biedrzycki i Koki Hinokio. Goście mecz kończyli w 9.
Nie był to mecz jakiego oczekiwaliśmy, nie był to mecz, jaki chcielibyśmy oglądać w momencie kiedy połowa ligowych zespołów walczy zarówno o baraże, jak i utrzymanie. Pierwsza połowa to przewaga gości, którzy byli bliżej zdobycia bramki.
W drugiej połowie zarysowała się przewaga gospodarzy, którą Stomil zamienił na zwycięstwo i stało się to po dość nieoczekiwanej akcji, do której nie przyzwyczaili nas piłkarze z Olsztyna. Bramka padła po idealnie wykończończonym stałym fragmencie gry - z rzutu rożnego idealne dośrodkowanie wykorzystał Wiktor Biedrzycki.
Chwilę później drugą żółtą kartkę otrzymał Remigiusz Szywacz, cztery minuty póżniej czerwoną kartkę otrzymał także Elvir Maloku. Olimpia kończyła mecz w 9, co tak naprawdę zakończyło emocje w tym spotkaniu. W ostatnich minutach w doskonałej sytuacji znalazł się Kiki Hinokio, który w sytuacji sam na sam pokonał bezradnego bramkarza gości i ustalił wynik meczu na 2:0.
Kolejne spotkanie Stomil rozegra już za 3 dni, w niedzielę w wyjazdowym spotkaniu przeciwnikiem będzie Termialica Bruk-Bet Nieciecza.