Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Zagłębie Sosnowiec

W końcu wygrana u siebie!

I liga 2021/2022 (16. kolejka, 7.XI.2021 r.) Koniec Stadion Stomil Olsztyn
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 3:1 Zagłębie Sosnowiec
2:1
7' Łukasz Moneta
10' Jonatan Straus
54' Łukasz Moneta
Bramki Szymon Pawłowski 44'
kartki
Bramki Stomil Olsztyn: 31. Krzysztof Bąkowski - 3. Rafał Remisz, 22. Jonathan Simba Bwanga, 5. Beniamin Czajka, 6. Jonatan Straus - 10. Karol Żwir, 33. Jakub Tecław, 4. Wojciech Reiman (90, 88. Filip Wójcik), 70. Merveille Fundambu (71, 8. Maciej Spychała), 13. Łukasz Moneta (81, 11. Piotr Pyrdoł) - 77. Patryk Mikita (90, 37. Hubert Szramka). 
Zagłębie Sosnowiec: 23. Matko Perdijić - 18. Lukáš Ďuriška, 77. Dominik Jończy, 4. Mateusz Machała (74, 67. Aléx Tanque) - 32. Kacper Smoleń (65, 80. Mateusz Popczyk), 96. Wojciech Szumilas, 6. João Oliveira, 94. Dawid Gojny - 8. Szymon Pawłowski, 9. Szymon Sobczak, 10. Maksymilian Banaszewski (65, 7. Patryk Bryła). 
Szczegóły Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin).
Widzów: 2575.

Relacja

Piłkarze Stomilu Olsztyn zdobyli bardzo ważne trzy punkty. Podpieczni Adriana Stawskiego pokonali 3:1 Zagłębie Sosnowiec. Nasza drużyna wydostała się ze strefy spadkowej I ligi. 

Adrian Stawski w środku tygodnia, w pucharowym starciu z Koroną Kielce, dał odpocząć kluczowym zawodnikom swojego zespołu. Olsztyński szkoleniowiec w tym meczu postanowił na prawą stronę obrony przesunąć Rafała Remisza, a w środku od początku grał Jonathan Simba Bwanga.

W niedzielne popołudnie spotkały się dwie drużyny, które w tym sezonie walczą o pozostanie w I lidze. Każdemu z drużyn zależało na komplecie punktów dla poprawienia swojej sytuacji w tabeli. Władze klubu przed tym meczem zdecydowały się rozdać wszystkim chętnym darmowe wyjściówki na stadion, ta akcja sprawiła, że na olsztyńską drużynę wspierało około 2,5 tysiąca widzów. Do tego sektor gości także był licznie wypełniony, więc od początku meczu było czuć kibicowską atmosferę.

Olsztyński Stomil bardzo szybko zadał dwa ciosy. Na prowadzenie wyszli w 7 minucie spotkania. Olsztyński zespół przejął piłkę po tym jak Zagłębie miało wyrzut z autu, w pole karne wpadł Patryk Mikita, uderzył na bramkę, piłka odbiła się od słupka i publiczność oszalała po raz pierwszy. 3 minuty później Stomil prowadził już 2:0, drużyna “biało-niebieskich” wyprowadziła kolejną, fajną akcję ofensywną, którą dośrodkowaniem zakończył Jonatan Straus. Piłka tak poszybowała, że z dośrodkowania, wyszedł centrostrzał i publiczność znowu mogła się cieszyć z gola.

Stomil zadowolony z prowadzenia oddał inicjatywę gry gościom i czekał na wyprowadzanie groźnych kontr. Niestety wyniku nie udało się podwyższyć, a Zagłębie na dodatek strzeliło kontaktową bramkę. Błąd w ustawieniu popełnił Krzysztof Bąkowski i dał się zaskoczyć Szymonowi Pawłowskiemu.

W 50 minucie powinniśmy prowadzić 3:1, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Łukasz Moneta. Takie prezenty od obrońców rywali musimy kończyć golem! I tak właśnie się stało w 54 minucie. Zabójczą kontrę wyprowadził Mikita, podał do Monety, a ten już drugi raz się nie pomylił.

Stomil wywalczył cenne 3 punkty i wydostał się ze strefy spadkowej.

W kolejnym meczu Stomil Olsztyn zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Mecz zaplanowano na piątek (12 listopada 2021 r.) o godzinie 18:00. 

em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 15:58:53

95' Koniec meczu.
94' Filip Wójcik ukarany żółtą kartką. 1
93' Na boisko weszli Hubert Szramka oraz Filip Wójcik. Zeszli Patryk Mikita oraz Wojciech Reiman.
90' 4 minuty dłużej potrwa ten mecz.
86' Piękna akcja Stomilu. Dobre dośrodkowanie Strausa, głową strzela Żwir, ale prosto w bramkarza. 1
81' Piotr Pyrdoł wszedł za Łukasza Monetę.
76' Bąkowski broni strzał Oliveiry. 1667
74' Szumilas wysoko nad poprzeczką z rzutu wolnego. 1667
71' Boisko opuszcza Merveille Fundambu, w jego miejsce Maciej Spychała.
63' Fani Stomilu Olsztyn właśnie zaprezentowali efektowną oprawę ultras! 1
61' Żółtą kartką ukarany Karol Żwir. 1
59' Mikita kąsliwie, ale bramkarz jakoś to wybronił. 1
56' Żółtą kartką ukarany Jakub Tecław. 1
54' GOOOL! Wyprowadzamy zabójczą kontrę. Patryk Mikita podał do Monety, a ten tym razem już się nie pomylił! 1
51' Błąd obrońcy Zagłębia i w sytuacji sam na sam znalazł się Łukasz Moneta. Oddał jednak za lekki strzał, żeby strzelić gola. 1
47' Sobczak w słupek. Był jednak na spalonym. 1667
46' Gramy!
45+2' Koniec pierwszej połowy.
43' Głupio stracona bramka, Bąkowski dał się zaskoczyć po strzale Szymona Pawłowskiego. 1667
43' Nieporozuminie w szeregach naszej obrony, ale Sobczak na szczęście nie strzela gola. 1667
23' Jonathan Simba Bwanga ukarany żółtą kartkę, chociaż w ogóle nie faulował! Piłkarz nie zagra w meczu z Puszczą Niepołomice. 1
20' Bąkowski dwie dobre interwnecje w przeciągu 30 sekund i nadal prowadzimy 2:0.
10' Prowadzimy 2:0! W pole karne dośrodkowuje Straus i... GOL! 1
7' GOOOL! Prowadzimy 1:0 po golu Patryka Mikity! 1
4' Oliveira nad poprzeczką. 1667
3' Łukasz Moneta ukarany za zwracania uwagi sędziemu przy liczeniu metrów przy rzucie wolnym.
Gramy! 1
Stomil atakuje w pierwszej połowie na "zegar:, a rywale na "sektor gości".
Piłkarze wychodzą na środek boiska. a z głośników leci STOMIL PANY!
Czekamy jak piłkarze wyjdą na boisko.
Piłkarze Stomilu zeszli juz z rozgrzewki do szatni.
W wyjściowym składzie oczywiście jest Szymon Sobczak, były napastnik olsztyńskiego klubu. 1667
Piłkarze obydwu drużyn na rozgrzewce.
Z powodu urazów brakuje Macieja Dampca oraz Jakuba Brdaka. 1
Ławka rezerwowych: 1. Dawid Smug - 8. Maciej Spychała, 11. Piotr Pyrdoł, 15. Shun Shibata, 17. Patryk Zych, 37. Hubert Szramka, 88. Filip Wójcik, 89. Aleksander Pawlak, 97. Jakub Mysiorski. 1
Wyjściowa jedenastka na mecz z Zagłębiem Sosnowiec: 31. Krzysztof Bąkowski - 3. Rafał Remisz, 22. Jonathan Simba Bwanga, 5. Beniamin Czajka, 6. Jonatan Straus - 10. Karol Żwir, 33. Jakub Tecław, 4. Wojciech Reiman, 70. Merveille Fundambu, 13. Łukasz Moneta - 77. Patryk Mikita. 1
Pierwsi kibice gości pojawiają się już w sektorze. 1667
Zakończyło się niedawno spotkanie Centralnej Ligi Juniorów U-17. Stomil Olsztyn wygrał 3:2 na wyjeździe z UKS-em SMS Łódź.
Witamy ze stadionu przy al. Piłsudskiego 69a. Za godzinę piłkarskie emocje w ramach #PierwszaLigaStylZycia!


Zapowiedź

W niedzielne popołudnie (7. października, godz. 15:00) przy Piłsudskiego 69a spotkają się dwie drużyny z dolnych rejonów tabeli. Stomil podejmie Zagłębie Sosnowiec i będzie to niezwykle ważne spotkanie, zarówno pod względem piłkarskim, jak i kibicowskim.

Stomil cały czas tkwi w marazmie, przegrał cztery mecz z rzędu, w tym ostatnio w środku tygodnia w Pucharze Polski z Koroną Kielce (1:2). Olsztynianie znów wylądowali na ostatnim miejscu w ligowej tabeli, mając uzbierane zaledwie 10 oczek. Nie tak wyobrażali sobie to kibice z Olsztyna, którzy liczyli co najmniej na 7 punktów w trzech spotkaniach u siebie. W meczu pucharowym Adrian Stawski dał pograć zawodnikom, którzy w lidze spędzają mniej czasu na boisku lub nie grają w ogóle, dając odpocząć trzonowi zespołu. Mecz z Zagłębiem urósł do rangi meczu o wszystko i Stomil, by nie ugrzęznąć na dnie tabeli musi go wygrać, nieważne w jakim stylu i w jaki sposób.

Sosnowiczanie wygrali w tym sezonie tylko dwa mecze, ostatnio ta sztuka udała się podopiecznym trenera Artura Skowronka 1. października na stadionie ŁKS-u Łódź (1:0). Zespół z Zagłębia Dąbrowskiego też nie jest w wesołej sytuacji, cały czas balansuje wokół kreski oznaczającej spadek z ligi. O ile w przypadku Stomilu raczej w Polsce nikogo to nie dziwi, o tyle słaba postawa sosnowiczan jest ponownie sporą niespodzianką.

W Zagłębiu występuje obecnie były napastnik Stomilu, Szymon Sobczak, którego tak bardzo brakowało kibicom Dumy Warmii w zeszłym i w obecnym sezonie. Sobczak może nie miał najlepszych początków w zespole z Sosnowca, ale w obecnym sezonie jest najlepszym strzelcem Zagłębia. Ma na koncie ma już 7 goli na 15, które zdobyło Zagłębie i jest wiceliderem najskuteczniejszych Fortuna I Ligi. Spytaliśmy Szymona jakiego spotkania spodziewa się w niedzielne popołudnie i jak wraca mu się do Olsztyna.

- Spodziewam się ciężkiego spotkania, bo Olsztyn nigdy nie był miejscem z którego łatwo wywoziło się punkty - mówi Sobczak. - Świetnie czułem się w tym miejscu, więc wracam tam z uśmiechem na twarzy. Każda drużyna ma swoje cele na najbliższe mecze i liczę, że będzie to piłkarskie święto na boisku i poza nim.

W meczu nie zagra kontuzjowany Maciej Dampc, która zmaga się z naderwaniem mięśnia dwugłowego uda. Do składu powraca za to Jonathan Simba Bwanga, który po urazie z zeszłego tygodnia już dawno zapomniał, a w Kielcach nie grał z powodu nadmiaru żółtych kartek.

Na mecz kibice wejdą za darmo.

kyn