Piłkarze Stomilu Olsztyn wygrali 3:2 z Radunią Stężyca. Olsztyński zespół prowadził do przerwy 2:0, po przerwie goście doprowadzili do remisu, a zwycięska bramka padła w doliczonym czasie gry. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił Wercik Caetano.
Trener Szymon Grabowski w porównaniu ze spotkaniem z Siarką Tarnobrzeg, które wygraliśmy 1:0 dokonał jednej zmiany. Za żółte kartki pauzować musiał Dawid Kalisz, a do wyjściowego składu powrócił kapitan Karol Żwir. Z powodu urazu do końca roku nie zagra już Mateusz Maćkowiak.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiedzieliśmy już, że Znicz Pruszków przegrał u siebie 0:1 z Hutnikiem Kraków, a to oznaczało, że ewentualne zwycięstwo w tym spotkaniu dawało nam awans na szóste miejsce, które na koniec daje prawo gry w barażach o I ligę.
Stomil zanotował mocne uderzenie w pierwszych dwudziestu minutach. Między czternastą a siedemnastą minutą strzeliła dwa gole. Na prowadzenie po zamieszaniu w polu karnym olsztyńską drużynę wyprowadził Maciej Spychała, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. Wcześniej z rzutu wolnego piłkę w pole karne posłał Shun Shibata, a w poprzeczkę głową trafił Hubert Krawczun. Chwilę później mieliśmy kolejną bramkę, aktywnego Filipa Wójcika faulował zawodnik Raduni Tomasz Dejewski, a arbiter Maciej Pelka z Poznania bez zawahania wskazał na “wapno”. Piotr Kurbiel porozmawiał jeszcze z Jakubem Tecławem i ostatecznie ten drugi podszedł do karnego. “Teci” się nie pomylił i drugi raz w tym meczu zapanowała radość na trybunach. Dla wychowanka GKS-u Wikielec było to ósme trafienie w tym sezonie.
Początek drugiej połowy nie wskazywał na to, że nasi piłkarze zostali w szatni po przerwie, jak się jednak okazało goście w krótkim odstępie czasu doprowadzili do wyrównania. Najpierw w naszym polu karnym faulował Bartosz Waleńcik i Jakub Letniowski z rzutu karnego strzelił kontaktową bramkę. Chwilę później na 2:2 trafił były zawodnik Stomilu - Wojciech Łuczak, wykorzystując błędy olsztyńskiej obrony.
W 81 minucie goście mogli objąć prowadzenie, ale na szczęście dla Stomilu, Eryk Sobków trafił tylko w słupek. Stomil zwycięską bramkę znowu strzelił w doliczonym czasie gry. Już w 94. minucie gola strzelił Brazylijczyk Wercik Caetano. Pięknym strzałem w okienko doprowadził do euforii olsztyńską publiczność. Wcześniej bramkę mógł zdobyć Filip Wójcik, ale oddał zbyt lekki strzał, żeby wpisać się na listę strzelców.
W kolejnym spotkaniu Stomil zagra z liderem Kotwicą Kołobrzeg. Będzie to już spotkanie w ramach rundy rewanżowej. Mecz wyjątkowo zaplanowano na poniedziałek (7 listopada, o godzinie 18:15), a wszystko dlatego, że mecz będzie transmitowany w TVP Sport. My jednak już teraz zapraszamy na to spotkanie żeby na żywo wspierać naszych piłkarzy w walce o zwycięstwo z liderem!
- Stomil Olsztyn - Radunia Stężyca 3:2 (2:0)
1:0 - Maciej Spychała (14), 2:0 - Jakub Tecław (17 k), 2:1 - Jakub Letniowski (59 k), 2:2 - Wojciech Łuczak (63), 3:2 - Wercik Ceateno (90)
Stomil Olsztyn: 39. Jakub Mądrzyk - 11. Filip Wójcik, 4. Igor Kośmicki (82, 14. Filip Szabaciuk), 33. Jakub Tecław, 26. Bartosz Waleńcik, 10. Karol Żwir - 7. Hubert Krawczun (67, 77. Bartosz Florek), 8. Maciej Spychała (62, 50. Michał Karlikowski), 15. Shun Shibata, 20. Werick Caetano - 9. Piotr Kurbiel (82, 6. Sebastian Szypulski).
31.10.22 13:55 stary kibic
Jeśli chodzi o moją skromna osobę.Moga tak robić co mecz.
31.10.22 13:12 SzEFoo
Szacun za walkę do końca. Trzecia bramka to w dużej mierze zasługa K.Żwira. odebrał piłkę, później przytomnie zagrał w środek i poszła kontra. Spw
30.10.22 13:13 zjs
Panowie szanujcie zdrowie kibica w podeszłym wieku! Można dostać zawału, ale wart obyło czekać do 95 minuty. Ryzyko zawału minęło. Gratulacje za zwycięstwo, ale jak się prowadzi 2:0 to nie można grać tak beztrosko w II połowie. Oczywiście zmiana taktyki była widoczna, ale czy była to trenerska sugestia czy zawodnicy tak sami z siebie? Panowie sugeruję koncentrację przez cały mecz, bezwzlędnie poprawić skuteczność ( setka Wójcika śniła mu się w nocy ?) i zewrzeć bardziej szyki w obronie. Mam nadzieję, że Zarząd w końcu określi o co walczy Stomil? "A w sercu tylko Stomil"
30.10.22 11:14 Owsian
Chwała Wam! Charakterne chłopaki a nie wkłady do koszulek. Brawo! Brawo! Brawo
29.10.22 23:22 SNICKERS
Pierwszy raz nie byłem na meczu ale śledziłem - komentarz z 90minut - W imie ojca i syna i Stomilu z Olsztyna. Amen
29.10.22 21:50 PTT
4 mecze przeciwko top 5 po pierwszej rundzie gramy u siebie w rewanzowej, wiec jest to jakis dodatkowy pozytyw.
29.10.22 21:27 Bart
Emocje osiagnely zenit w 95. Pierwsza polowa taki Stomil chcialbym widziec zdecydowanie najlepsza polowka tej tundy. Za to druga poza 95min chyba najslabsza. Kolejne 3pkt to najwazniejsze. Zawodnik meczu dla mnie Kurbiel widac chcialo sie walczyl ponad swoje mozliwosci za to Wujo tragedia. Szczescie sprzyja lepszym i tego sie trzymajmy.
29.10.22 21:20 Sir_Skuter
To jest walka do końca w 4 ostatnich meczach strzelamy 5 bramek w doliczonym czasie drugiej połowy.
29.10.22 21:19 chodi
Tym meczem kończymy rundę jesienną. Na refleksje przyjdzie jeszcze czas ale fakty są takie że jesteśmy na miejscu barażowym . Brawo za dzisiejsze zwycięstwo a bramka na 3:2 , palce lizać 😊
29.10.22 20:49 waldi812
Brawo, Wójcik powinien zamknąć ten mecz, ale wyszło pysznie, Werick zakończył zawody z wielkim Hookiem.
29.10.22 20:44 barakuda
Podsumowując ta rundę...przypomina mi się ile nie wykorzystanych karnych czy straconych bramek w 1lidze zjebalismy....to jakby teraz los się odwrócił .tylko czemu kur....znów bronimy wyniku od początku drugiej połowy...jprd!!! SPW!
29.10.22 20:38 Emilozo
A noc dzisiaj godzinę dłużej trwa :)
29.10.22 20:35 EXTRA
Nor no I super EXTRA :)
29.10.22 20:33 nor
Dziś nie zamierzam na nic narzekać, po prostu bardzo się cieszę:) Brawo, panowie, za to, że znowu do ostatnich sekund meczu graliście o 3 punkty!
29.10.22 20:27 EXTRA
Ponownie coś niesamowitego , to co kibice kochają najbardziej . Lecz 40 minut z całego meczu było nasze , 50 minut Redunii , tylko że oni obili słupek , my strzeliliśmy gola , i za to ich kocham . Oleee
29.10.22 20:08 Pablo Olsztyn
Bardzo dobra gra w srodku i wynik. Super ze strzelił Spychała i Caetano. Ale horror. Jakbym nie widzial to bym nie uwierzyl. Sedzia doliczyl ciut wiecej niz 3 min ufff @@@ Szkoda ze jednak z tyle kartek i paru wykluczonych w meczu z liderem za tydzien.
29.10.22 20:04 Piekarz/OKS
Brawo! Wiara czyni cuda! SPW!
29.10.22 19:59 Stomilowcy HG"OO
To jest gra do końca niech każdy bierze z nas przykład (oprócz nadchodzących rywali😉)