Relacja z meczu Stomil Olsztyn - GKS Katowice

Stomil słabszy w meczu dna tabeli

I liga 2018/2019 (13. kolejka, 3.X.2018 r.) Koniec Olsztyn (stadion OSiR)
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 0:1 GKS Katowice
0:1
Bramki Adrian Łyszczarz 32'
ż Łukasz Jegliński
ż Paweł Głowacki
ż Grzegorz Lech
kartki Bartłomiej Poczobut ż
Bartosz Śpiączka ż
Krzysztof Baran ż
Bramki Stomil Olsztyn: 82. Piotr Skiba - 4. Jakub Mosakowski, 16. Łukasz Sołowiej, 27. Tomasz Wełnicki, 3. Lukáš Kubáň - 34. Wołodymyr Tanczyk (73, 9. Tomasz Zając), 7. Paweł Głowacki, 21. Łukasz Jegliński (46, 8. Marcin Stromecki), 5. Grzegorz Lech, 10. Piotr Głowacki - 99. Michał Góral (57, 22. Dominik Kun)
GKS Katowice: 1. Krzysztof Baran - 33. Adrian Frańczak, 25. Wojciech Lisowski, 3. Rafał Remisz, 17. Tymoteusz Puchacz - 10. David Añón (59, 90. Arkadiusz Woźniak), 13. Adrian Łyszczarz, 55. Bartłomiej Poczobut, 22. Dominik Bronisławski (70, 6. Kamil Kurowski), 11. Adrian Błąd - 21. Bartosz Śpiączka (80, 99. Daniel Rumin)
Szczegóły Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin).

Relacja

W meczu 13. kolejki I Ligi Stomil Olsztyn zmierzył się z sąsiadem z końca ligowej tabeli - GKS Katowice. Komplet punktów zdobyli goście, mecz zakończył się rezultatem 0:1.

Było to drugie spotkanie Stomilu z rzędu na własnym stadionie, po tych dwóch spotkaniach wszyscy spodziewali się znacznego poprawienia stanu punktowego w lidze, rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Po środowej porażce z Wartą Poznań, w sobotę komplet punktów z Olsztyna wywiózł GKS Katowice. Bramkę dla GKS-u Katowice zdobył w 32. minucie Adrian Łyszczarz, który wykorzystał wyłożenie piłki z prawej strony pola karnego i precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego pokonał Piotra Skibę.

- Zakończył się dla nas maraton siedmiu spotkań w przeciągu trzech tygodni - powiedział po meczu trener Stomilu Kamil Kiereś. - Rozegraliśmy sześć meczy ligowych i jeden pucharowy. Na pewno było widać, że w tych dwóch ostatnich meczach czyli z Wartą Poznań i w tym dzisiaj z GKS-em Katowice brakowało nam już świeżości. Co nie znaczy, że zawodnicy dzisiaj odpuścili, bo do samego końca starali się odwrócić wynik spotkania. Można powiedzieć, że biednemu wiatr w oczy wieje, bo czego zabrakło aby dzisiaj zapunktować? Myślę że tego co nastąpiło w GKS-ie Katowice - w pewnym momencie jeden z zawodników przyjął piłkę na przedpolu i zdecydowanie uderzył i padła bramka. W tych sytuacjach, które mieliśmy, należy oczekiwać od zawodników ofensywnych, że należy przyjąć piłkę na siebie i zdecydowanie uderzyć.

I dodaje: - Tego zabrakło, aby ugrać przynajmniej jeden punkt w tym meczu Czeka nas teraz dwutygodniowa przerwa. I nie jest to moment, w którym nasza drużyna wywiesza białą flagę. Trzeba ten okres sumiennie przepracować. Czeka nas potem maraton pięciu spotkań co trzy dni ze względu na przekładane mecze i Puchar Polski. Drużyna nie wywiesza białej flagi i ci, którzy są ze Stomilem powinni wspierać drużynę, bo to nie jest koniec rozgrywek. Cel na ten sezon jest utrzymać się w I lidze, a walka nadal twa i musimy wszystko zrobić aby tą złą kartę odwrócić.

Kolejne spotkanie ligowe Stomil rozegra dopiero 20 października, również na własnym stadionie. Przeciwnikiem będzie Puszcza Niepołomice. Wyjazdowe spotkanie następnej kolejki, które miało odbyć się 13 października zostało przełożone.

em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 11:07:54

94' Koniec meczu.
88' Żółtą kartką ukarany Krzysztof Baran za przedłużanie wybicia od bramki 89
85' Żółtą kartką ukarany Grzegorz Lech za rzekome symulowanie faulu w polu kanym 1
83' Żółtą kartką ukarany Paweł Głowacki 1
80' Boisko opuszcza Bartosz Śpiączka, w jego miejsce Daniel Rumin 89
76' Skiba broni strzał z pięciu metrów Adriana Błąda. 89
73' Boisko opuszcza Wołodymyr Tanczyk, w jego miejsce Tomasz Zając 1
71' Coraz odważniej Stomil pod bramką gości, cały czas jednak brakuje jakiegokolwiek pewnego uderzenia na bramkę. 1
70' Boisko opuszcza Dominik Bronisławski, w jego miejsce Kamil Kurowski 89
61' Żółtą kartką ukarany Bartosz Śpiączka 89
60' Strzał sprzed pola karnego, piłka minimalnie mija bramkę. 89
59' Boisko opuszcza Gonzalez, w jego miejsce Arkadiusz Woźniak 89
57' Boisko opuszcza Góral, w jego miejsce Dominik Kun 1
49' Rzut wolny dla Stomilu z lewej strony boiska, dośrodkowanie na głowę Lecha, ten uderza minimalnie ponad poprzeczką. 1
46' Gramy! 89
46' Boisko opuścił Jegliński, w jego miejsce Stromecki 1
45+1' Koniec pierwszej połowy.
44' Żółtą kartką ukarany Bartłomiej Poczobut 89
39' Szybka kontra gości, jednak zakończona fatalnym strzałem na bramkę. 89
36' Żółtą kartką ukarany Łukasz Jegliński 1
35' Rzut rożny dla Stomilu, niecelna główka, nic z tego. 1
33' Adrian Łyszczarz otwiera wynik spotkania strzałem sprzed pola karnego. 89
31' Rzut rożny dla GKS, strzały na bramkę zatrzymane na nogach obrońców. 89
28' Rzut wolny dla gości, to samo miejsce, po drugiej stronie boiska. Dośrodkowanie w pole karne, główka na 11. metr i przejmują olsztynianie. 89
25' Rzut wolny dla Stomilu, linia 30. metra. Dośrodkowanie. Tanczyk wywalczył rzut rożny. 1
20' To powinna być bramka dla Stomilu, podanie Tanczyka w pole karne, tam przejął na 11. metrze piłkę Góral, ale na tyle niedokładnie, że nie zdołał uderzyć na bramkę. Tylko rzut rożny z tej sytuacji. 1
12' Dobry strzał na bramkę Skiby z rzutu wolnego z odległości 25 metrów, piąstkuje bramkarz Stomilu. 89
9' Dwie akcje Stomilu zakończone wrzutkami w pole karne, nikt nie zdołał jednak tam skutecznie uderzyć na bramkę. 1
6' Niecelna główka Śpiączki, ponownie groźnie pod bramką Stomilu. 89
4' Dobry strzał Puchacza sprzed pola karnego, mógł zaskoczyć Skibę, piłka tuż obok słupka. 89
3' Rzut rożny słabo wykonany, do tego faul w polu karnym. Od bramki zaczną goście. 1
3' Pierwsza akcja ofensywna Stomilu, trzy wrzutki, po ostatniej piłka wybita na rzut rożny. 1
Gramy! 1
GKS Katowice: 1. Krzysztof Baran - 3. Rafał Remisz, 7. Adrian Łyszczarz, 10 David Anon Gonzalez, 11. Adrian Błąd, 17. Tymoteusz Puchacz, 21. Bartosz Śpiączka, 22. Dominik Bronisławski, 25. Łukasz Lisowski, 33. Adrian Frańczak, 55. Bartłomiej Poczobut 89
Na ławce Caban, Stromecki, Zając, Jarosz, Bucholc, Kub i Trojak 1
Stomil rozpocznie mecz w następującym składzie: 82. Piotr Skiba - 3. Lukas Kuba, 4. Jakub Mosakowski, 5. Grzegorz Lech, 7. Paweł Głowacki, 10. Piotr Głowacki, 16. Łukasz Sołowiej, 21. Łukasz Jegliński, 27. Tomasz Wełnicki, 34. Wołodymyr Tanczyk, 99. Michał Góral 1


Zapowiedź

W sobotę piłkarze Stomilu Olsztyn ponownie zagrają na własnym obiekcie. Tym razem olsztyński zespół zagra na własnym obiekcie z GKS-em Katowice. Początek meczu o godz. 19.

W ostatnim spotkaniu olsztyński zespół przegrał 0:1 z Wartą Poznań. Ten mecz to już jednak historia, a terminarz jest tak napięty, że w sobotę Stomil zagra siódme spotkanie z rzędu rozgrywane co trzy dni. Tym razem do Olsztyna przyjedzie kolejny zespół ze strefy spadkowej I ligi. Drużyna, która wygra będzie miała szansę chodź na chwilę wydostać się z miejsc, które dają spadek do II ligi.

- Bardzo szybko trzeba się w głowach przestawić i szukać kolejnych punktów na boisku - dodaje olsztyński szkoleniowiec. - Nie ma co gdybać, gdzie byśmy byli z pozycji tych spotkań, gdzie czasami przegrywamy zremisowane, czy wygrane mecze. Nie można patrzeć gdzie moglibyśmy być, a gdzie jesteśmy, czyli w dole tabeli. Stomil czeka walka o utrzymanie. Tak wygląda stan faktyczny.

Olsztyński szkoleniowiec w tym spotkaniu, podobnie jak w poprzednim, nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch zawodników. Cały czas kontuzjowany jest obrońca Remigiusz Szywacz, a do końca roku na boisku nie zobaczymy Michała Leszczyńskiego. Rezerwowym bramkarzem jest teraz młody Błażej Caban.

GKS Katowice przed sezonem, w przeciwieństwie do Stomilu, był typowany do awansu. Los jednak tak chciał, że zespół także znajduje się w strefie spadkowej. W GKS-ie gra dwóch byłych piłkarzy Stomilu: Rafał Remisz oraz Grzegorz Piesio.

W maju tego roku Stomil grał z GKS-em Katowice na własnym obiekcie i nie był faworytem starcia. Wtedy olsztyński zespół potrafił się postawić przeciwnikowi i wygrał 1:0. Teraz kibice Stomilu taki wynik wzięli by w ciemno. Zwycięstwo w sobotę pozwoli odkupić winy za słabe spotkanie z Wartą Poznań. Fani olsztyńskiego klubu liczą na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Nie musi to być piękne zwycięstwo w super stylu, a niech na końcu będzie możliwość do radości z kompletu punktów.

em