W sobotę (15 października 2022 roku) Stomil Olsztyn zagra na własnym stadionie z Hutnikiem Kraków. Początek spotkania o godzinie 20:30. Mobilizacja wśród wszystkich fanatyków na to spotkanie!
Bilety można kupować przez internet pod adresem bilety.stomilolsztyn.com.
WSZYSCY NA MECZ!
13.10.22 09:33 waldi812
Dokladnie o to mi chodziło, o pewnych sprawach cowiek dowiadywał się po latach, a ówczesna perspektywa była inna, ukierunkowana na piłkę beż całej otoczki dookoła.
12.10.22 23:25 Owsian
Przepraszam. Nie zrozumiałem. Moim sąsiadem był s.p. Stefan Banasik. On nas już jako dzieci uświadamiał. Wiedział wszystko.
12.10.22 21:51 Emilozo
Przecież Waldi wyraźnie napisał STOMIL WIDZIANY OCZAMI DZIECKA! Ja też tak miałem, wspaniały okres, o wielu sprawach człowiek nie wiedział jako nastolatek. Dopiero teraz po latach się kuma… :)
12.10.22 21:43 Owsian
Waldi, było kompletnie odwrotnie. To był czas najbardziej nabzdyczonych działaczy i innych krętaczy, właściwie nietykalnych. Widocznie żyliśmy w równoległych światach...
12.10.22 17:35 p k
A cóż tu komentować nieudaczników wystarczy powiedzieć RĘCE OPADAJĄ . Grajcie tak dalej to ucieknie ostatnia grupa kibiców .
11.10.22 20:10 waldi812
Jak dla mnie ten okres to najpiękniejszy czas w życiu, Stomil w Ex, świat piłki widziany oczami dziecka nieskażony nabzdyczonymi działaczami i innymi krętaczami, którzy patrzą przez pryzmat własnych interesów. Do tego piłkarze w roli herosów, było cudnie.
11.10.22 19:38 THE CORE
Dla mnie ten pierwszy mecz z Hutnikiem jest o tyle istotny, że to było pierwsze zwycięstwo Stomilu w extraklasie.
11.10.22 12:58 zjs
Drogi czerkasow to było sezon później. W pierwszym Biedrza nie grał, w drugim 25.05.96 fanatyków tylko 6 tys i zupełnie inny Stomil z Sidorczukiem, Płucienikiem , Chańko, Siniczyn . Rzeczywiście Biedrza sprowokował Adamczyka i ten wyleciał z boiska, ale mecz na plus. Z gości o których pisze tomaso to grał wtedy tylko Romuzga i Bukalski. Pozostali grali wcześniej od 1990 po awansie? "A wsercu tylko Stomil"
10.10.22 19:59 tomaso
Zjs, wtedy Hutnik miał bardzo dobrą paczkę. Teraz patrzę w internecie, choć nie kojarzę, że grali wówczas Hajto, Romuzga Węgrzyn, Bukalski, a przede wszystkim Mirek Waligóra. Ale my też mieliśmy niezłą paczkę, a w Olsztynie wszystkim się ciężko grało
10.10.22 18:20 czerkasow
Drogi zjs. Dzisiaj HKS jest naszym przyjacielem. A to nie był przez przypadek ten, w którym Andrzej Biedrzycki sprowokował wyrzucającego z autu piłkarza Hutnika, który dostał czerwo, a Koniu żółtko? Czy to sezon później?
10.10.22 17:19 zjs
Sezon 1994/5 27.08.94 godz. 16, 11 tys fanatyków na stadionie. Stomil-Hutnik 2:1. 0-1 Krzywda dla Hutnika w 6 min , w 7 min Czereszewski i 1:1, w 67 min Czarek Baca 2:1 i Stomil żegna frajera. Ech , to były czasy! "A w sercu tylko Stomil"