W 19. kolejce II ligi wschodniej Stomil Olsztyn wygrał 1:0 (0:0) w meczu wyjazdowym z Wisłą Puławy. "Biało-niebiescy" wciąż utrzymują premiowaną awansem pozycję wicelidera tabeli z dorobkiem 33. punktów.
Od pierwszego gwizdka sędziego drużyna z Olsztyna miała wyraźną przewagę nad gospodarzami, a mimo to w pierwszej połowie spotkania nie padła żadna bramka. Kibice doczekali się goła dopiero w 60. minucie, kiedy to Paweł Baranowski skierował piłkę głową do siatki rywali, a tym samym ustanowił wynik meczu. Trzeba jednak pamiętać, że zdobywca bramki grał ze złamaną ręką, za co należą mu się szczególne gratulacje.
- Wygraliśmy z zespołem bardzo zdeterminowanym. Dla Wisły Puławy był to ostatni mecz w tym roku i bardzo chcieli wygrać. Do strzelenia przez nas bramki przeciwnik bardzo mądrze grał w obronie. Nie mogliśmy się przebić w pole karne. Wisła nastawiła się na grę z kontry. Wszystko odmieniło się po bramce Baranowskiego. Gospodarze się odsłonili i mogliśmy jeszcze strzelić przynajmniej dwie bramki. Cieszą nas bardzo kolejne trzy punkty - mówił po meczu Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn.
Mini-relacja live:
90' - Koniec! Trzy punkty jadą do Olsztyna! "Nie dla nas dziś porażki smak..."!
85' - Mecz zbliża się ku końcowi, Stomil nadal prowadzi!
70' - Od dziesięciu minut prowadzimy w Puławach 1:0. Wygrana da "biało-niebieskim" wicemistrzostwo jesieni.
60' - GOOL! Paweł Baranowski pokonał bramkarza strzałem głową! To jego czwarte trafienie w tym sezonie.
55' - W Puławach nadal bez bramek.
46' - Początek drugiej połowy meczu.
45' - Przerwa. Stomil ma przewagę w meczu, ale niestety nasi piłkarze nie stworzyli sobie dobrej sytuacji do strzelenia bramki.
25' - W zakończonych już dzisiaj meczach Resovia wygrała ze Świtem 4:1, a Motor pokonał Pelikana 1:0. Lublinianie na chwilę obecną mają tylko jeden punkt straty do naszego zespołu.
20' - Dwadzieścia minut gry za nami. Na razie żadnej z drużyn nie udało się strzelić gola.
1' - Początek spotkania.