Piłkarze Stomilu Olsztyn rozegrają w środę zaległe spotkanie z MKS-em Kluczbork. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się w październiku, ale zalane boisko uniemożliwiło rozegrać zawody. Wszystkie grupy młodzieżowe Stomilu z rodzicami i opiekunami wchodzą za darmo!
W minioną sobotę olsztyńscy piłkarze zagrali z Bytovią Bytów i pokonali rywala 3:1. Trener Adam Łopatko zdecydował się na zmianę ustawienia, czy teraz zagramy w takim samym ustawieniu? Wszystko zależy od analizy gry najbliższego rywala.
Olsztyński szkoleniowiec ma do dyspozycji jednego zawodnika więcej, bo swoją karę za żółte kartki odcierpiał Rafał Kujawa. Adam Łopatko nie ma w zwyczaju zmieniać zwycięskiego składu, więc możemy się spodziewać, że najlepszy strzelec zespołu może usiąść na ławce rezerwowych.
- Kluczbork ma tę samą sytuację i będziemy musieli zdobyć komplet, bo to jest mecz o życie dla nas i dla nich. Jeśli oni wygrają to złapią kontakt z nami, a jeśli wygramy to zepchniemy ich jeszcze bardziej w mizerię - mówi przed meczem piłkarz Stomilu Marcel Ziemann.
W październiku do Olsztyna MKS Kluczbork przyjechał z trenerem Mirosławem Dymkiem, ale po porażce z GKS-em Katowice, szkoleniowca zwolniono, a w jego miejsce został zatrudniony Tomasz Asensky.
W kadrze MKS-u jest dwóch byłych zawodników Stomilu: Patryk Gondek oraz Robert Tunkiewicz. Żaden jednak nie będzie mógł się pokazać przed olsztyńską publicznością. Pierwszy pauzuje za cztery żółte kartki, a drugi jest kontuzjowany.
Liczymy na dobrą grę piłkarzy Stomilu tak jak w ostatnią sobotę. Wszyscy na stadion! Początek meczu o godz. 18!
09.11.16 16:06 Wielki Stomil
kurde bedzie ciezko sie gralo ale musi byc jeszcze wiecej walki niz w ostatnim miejscu te 3 pkt bedzie trzeba wybiegac i wywalczyc walka agresja i strzaly!!!
09.11.16 14:37 arek0311
Najbardziej martwię sie o pogodę. Walkower to byłaby katastrofa!!!