Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Chrobry Głogów

Krótka przygoda w Pucharze Polski

Puchar Polski 2022/2023 (I runda, 30.VIII.2022 r.) Koniec Stadion Stomil Olsztyn
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 1:3 Chrobry Głogów
0:1
51' Sebastian Szypulski Bramki Jakub Górski 3'
Oliver Praznovsky 57'
Miłosz Jóźwiak 90'
kartki Jakub Górski ż
Bramki Stomil Olsztyn: 1. Jakub Grzesiak - 14. Filip Szabaciuk, 33. Jakub Tecław, 22. Mateusz Jarzynka (87, 4. Igor Kośmicki) - 11. Filip Wójcik, 7. Hubert Krawczun (68, 10. Karol Żwir), 15. Shun Shibata (87, 27. Mateusz Sobotka), 6. Sebastian Szypulski, 21. Mateusz Jońca (61, 50. Michał Karlikowski) - 20. Werick Caetano, 9. Piotr Kurbiel (61, 77. Bartosz Florek).
Chrobry Głogów: 1. Damian Węglarz - 13. Jakub Kuzdra, 44. Albert Zarówny, 31. Oliver Práznovský, 77. Dawid Hanc (58, 7. Mateusz Bochnak) - 29. Paweł Tupaj, 89. Mateusz Machaj (58, 71. Sebastian Steblecki), 19. Patryk Mucha, 25. Patryk Kusztal (46, 10. Rafał Wolsztyński), 17. Jakub Górski (66, 99. Miłosz Jóźwiak) - 27. Kamil Wojtyra (84, 20. Eryk Pieczarka).
Szczegóły Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa).
Widzów: 862 (w tym 0 gości).

Relacja

Stomil Olsztyn pożegnał się z Pucharem Polski. Olsztyńska drużyna przegrał we wtorkowy wieczór 1:3 z Chrobrym Głogów.

Olsztyński szkoleniowiec przed meczem zapowiadał, że do spotkania podejdą bardzo poważnie, ale wiadomo, że w spotkaniach pucharowych częściej swoje szanse dostają zmiennicy. I tak we wtorkowy wieczór w drużynie Stomilu zadebiutował bramkarz Jakub Grzesiak, a wyjściowej jedenastce zobaczyliśmy m.in. Mateusza Jońcę czy Filipa Szabaciuka. W obecnej edycji Fortuna Pucharu Polski na boisku musi przebywać co najmniej dwóch młodzieżowców, którzy w roku zakończenia rozgrywek kończą 22 lata, czyli zawodnicy z rocznika 2001 i młodsi. Dlatego w protokole meczowym liderka M widniała chociażby przy Filipie Wójciku, który w ostatnim meczu ligowym z KKS-em 1925 Kalisz nie grał z powodu pauzy za żółte kartki.

Spotkanie bardzo szybko dobrze ułożyło się dla gospodarzy, bo już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie. W polu karnym piłkę zbyt lekko wybił Jakub Tecław, a do futbolówki dopadł Jakub Górski i popisał się silnym uderzeniem, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i ugrzęzła w bramce.

W miarę upływu czas Stomil stwarzał sobie sytuacje bramkowe w starciu z I-ligowcem, jednak tradycyjnie kulała skuteczność. Aktywny był Wójcik, który najpierw z 16 metrów mocno uderzył, ale bramkarz zdołał wybronić, a następnie piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce. Przy tej drugiej akcji ładnym dośrodkowaniem popisał się Sebastian Szypulski. Goście mogli podwyższyć wynik meczu, bo nasi obrońcy grali momentami bardzo słabo. Raz w środku boiska piłkę stracił Tecław, a pod koniec pierwszej połowy Filip Szabaciuk zgrywał piłkę klatką w kierunku bramkarza tak, że mało napastnik Chrobrego nie dopadł do piłki.

Do wyrównania doprowadził Szypulski sześć minut po przerwie, który z 11 metrów trafił w okienko. Wcześniej w pole karne dośrodkował na szybkości Wójcik, nikt nie oddał strzału, ale na szczęście piłka spadła pod nogi zawodniak, który w zeszłym sezonie grał w III-ligowym GKS-ie Wikielec. Niezbyt długo cieszyliśmy się z remisu przy al. Piłsudskiego 69a.

W 57 minucie po zamieszaniu w polu karnym straciliśmy gola numer dwa w tym spotkaniu. Z bliskiej odległości piłkę do bramki wcisnął Oliver Praznovsky. Goście mogli podwyższyć prowadzenie w 76 minucie, ale dzięki ofiarnej interwencji na linii Szabaciuka piłka nie wpadła do siatki. W doliczonym czasie gry Chrobry strzelił jeszcze jednego gola i ostatecznie wygrał 3:1 ze Stomilem.

- Wynik oddaje na tę chwilę różnicę klas pomiędzy zespołami, które się spotkały - powiedział po meczu Szymon Grabowski, trener Stomilu. - Ja jestem niezadowolony, pomimo tego, że graliśmy z bardzo dobrym przeciwnikiem, który jest na fali, że nie potrafiliśmy mocniej zagrozić i przejść do kolejnej rundy. To był nasz cel. Dobrze się przygotowaliśmy pod względem taktycznym, dobrze oceniliśmy możliwości przeciwnika. Na większość rzeczy byliśmy tutaj przygotowani. Niekomfortowo się dla nas zaczął ten mecz, bo tracimy bramkę po stałym fragmencie gry. Nasze reakcje są spóźnione poczynając od pierwszej interwencji na pierwszym słupku, jak i potem na dalszym. Do końca pierwszej połowie gramy w ataku pozycyjnym, co wychodzi nam przyzwoicie. Po jednej fajnej akcji Filip Wójcik trafił w poprzeczkę, tylko należało skończyć przed przerwą z konkretem.

I dodaje: - Bramkę na 1:1 strzelamy po przerwie, ale potem znowu stały fragment, który obnaża nasze słabości. Otworzyliśmy się, musieliśmy dążyć do wyrównania i to się skończyło trzecią bramką. Mam duży niedosyt, bo Puchar Polski to fajny dodatek do ligi i myślałem, że będziemy dłużej grać i czerpać doświadczenie. Chcąc wygrywać w lidze, wygrywać mecze, strzelać bramki to my naprawdę musimy się szybciej uczyć. Moi piłkarze chcą, ale wygląda to różnie, ale ja wierze że tych momentów radości będzie zdecydowanie więcej niż w ostatnim czasie. Jest jak jest, ale od soboty mam nadzieję, że będzie to wyglądało inaczej.

em


Relacja live Ostatnia aktualizacja: 15:04:22

94' Koniec meczu.
93' Trzecia bramka dla gości.
81' Wojtyra z dziesiątego metra ponad bramką.
76' Szabaciuk wybił piłkę z linii bramkowej. Ufff.
75' Kwadrans na wyrównanie!
71' Krótkie rozegranie rzutu wolnego, Tecław uderza, ale mocnie niecelnie.
69' Karlikowski na wiwat z dystansu.
57' Zamieszanie w polu karnym i Chrobry ponownie prowadzi w Olsztynie. 1:2. 1599
56' Tecław z dystansu ale wysoko nad poprzeczką. 1
51' W 51 minucie Sebastian Szypulski doprowadza do remisu! 1:1! 1
48' Krawczun z dystansu, dobra decyzja, gorzej z precyzją. 1
46' Początek drugiej połowy. Walczymy! 1599
45' Koniec pierwszej połowy. Przegrywamy 0:1 po golu Jakuba Górskiego w 3 minucie meczu.
45' Szabaciuk tak zgrywa klatką piłkę w kierunku bramkarza, że mało nie straciliśmy gola.
39' Tecław w głupi sposób traci piłkę, ale na szczęście bez konsekwencji.
31' Fajna akcja Stomilu. Szypulski wypuszcza po skrzydle Jońcę, ten dośrodkowuje płasko w pole karne, ale w zamieszaniu nie potrafimy oddać strzału. 1
26' Ładna wrzutka Szypulskiego w pole karne, a tam uderza Wójcik, ale niestety piłka zatrzymała się na poprzeczce. 1
23' Silne uderzenie Filipa Wójcika, bramkarz Chrobrego z kłopotami. 1
16' Wójcik wpada rozpędzony w pole karne, strzela, ale Węglarz pewnie łapie piłkę.
14' Tecław dogrywa dobrą piłkę do Kurbiela, ten ni to strzela, ni to dośrodkowuje... 1
11' Dośrodkowanie Szypulskiego głową kończy Krawczun, ale mało precyzyjnie żeby myśleć o remisie. 1
10' Dobrą piłkę dostaje Piotr Kurbiel, wbiega w pole karne i mamy tylko kornera. 1
7' Mateusz Machaj z rzutu wolnego, ale wysoko nad poprzeczką. 1599
3' Zbyt krótkie wybicie piłki przez Jakuba Tecława, a silnym strzałem od poprzeczki popisał się Jakub Górski.
Gramy! 1
Piłkarze obydwu drużyn wychodzą na murawę.
Czekamy na wyjście piłkarzy.
Mecz sędziuje dzisiaj Mateusz Jenda z Warszawy.
Piłkarze zeszli do szatni.
Skład Chrobrego: 1. Damian Węglarz - 13. Jakub Kuzdra, 17. Jakub Górski, 19. Patryk Mucha, 25. Patryk Kusztal, 27. Kamil Wojtyra, 29. Paweł Tupaj, 31. Oliver Praznovsky, 44. Albert Zarówny, 77. Dawid Hanc, 89. Mateusz Machaj. 1599
Piłkarze Stomilu Olsztyn wybiegli na rozgrzewkę.
Bramkarze obydwu zespołów już na rozgrzewce.
Z powodu urazów nie mogą grać m.in. Maciej Spychała, Bartosz Waleńcik czy Dawid Kalisz. 1
Ławka rezerwowych: 12. Konrad Syldatk - 3. Lukáš Kubáň, 4. Igor Kośmicki, 10. Karol Żwir, Marek Niewiadomski, 27. Mateusz Sobotka, 44. Łukasz Borkowski, 50. Michał Karlikowski, 77. Bartosz Florek. 1
Wyjściowa jedenastka Stomilu: 1. Jakub Grzesiak - 22. Mateusz Jarzynka, 33. Jakub Tecław, 21. Mateusz Jońca, 14. Filip Szabaciuk, 11. Filip Wójcik, 6. Sebastian Szypulski, 7. Hubert Krawczun, 15. Shun Shibata, 20. Werick Caetano, 9. Piotr Kurbiel. 1
Jest już wyjściowa jedenastka Stomilu na to spotkanie. Szansę dostało kilku zmienników. 1
Witamy ze stadionu przy al. Piłsudskiego 69a.


Zapowiedź

We wtorek (30 sierpnia 2022 roku) Stomil rozpocznie rywalizację w Pucharze Polski. Fortuna Pucharu Polski. Do Olsztyna przyjeżdża niedawny rywal biało-niebieskich z boisk pierwszoligowych - Chrobry Głogów. Początek spotkania o godzinie 19:45.

Po festiwalu niewykorzystanych szans w meczu z KKS-em 1925 Kalisz (0:1) czas na zmagania pucharowe. W Olsztynie podejmiemy Chrobrego Głogów, z którym ze zmiennym szczęściem rywalizowaliśmy w I lidze. Obecny sezon jest dla podopiecznych Marka Gołębiewskiego, podobnie jak dla Stomilu, mocno niezadowalający. W 8 spotkaniach głogowianie zgromadzili 10 punktów, notując 3 wygrane, 1 remis i 4 porażki. W ostatniej kolejce Chrobry jednak wygrał, odprawiając z kwitkiem (2:1) lidera rozgrywek Wisłę Kraków. W poprzednim sezonie w barwach Chrobrego występował Marcel Ziemann, były zawodnik Stomilu, który właśnie w Olsztynie rozpoczynał przygodę z polską piłka klubową, ale obecnie rezprezentuje barwy Arki Gdynia.

Stomil ma potraktować występ w Pucharze Polski bardzo poważnie. Kłopoty kadrowe (min. kontuzje Macieja Spychały i Bartosza Waleńcika) powodują, że nie możemy się spodziewać jakiejś większej rotacji w składzie. Na boisku zapewne zobaczymy Filipa Wójcika, który nie grał w ostatnim meczu ligowym z powodu nadmiaru żółtych kartek. Być może dojdzie do zmiany na pozycji bramkarza i pomiędzy słupkami olsztyńskiej bramki zobaczymy Jakuba Grzesiaka lub Konrada Syldatka.

- Podchodzimy do każdych rozgrywek w stu procentach i tak podejdziemy potyczki z pierwszoligowcem - mówił po ostatniej kolejce Szymon Grabowski, trener Stomilu. - Nie jest niespodzianką i moim stwierdzeniem na wyrost, że nie mamy nie wiadomo jak mocnej kadry, żebyśmy mogli sobie rotować na takie spotkanie. Traktujemy to bardzo poważnie i mam nadzieje, że to będzie, po dobrym wyniku, awansie do następnej rundy, po sprawieniu niespodzianki, bodziec, który pozwoli pewne rzeczy w głowach zawodników odmienić i nasze funkcjonowanie będzie jak na poziomie centralnym.

W obecnej edycji Fortuna Pucharu Polski na boisku musi przebywać co najmniej dwóch młodzieżowców, którzy w roku zakończenia rozgrywek kończą 22 lata, czyli zawodnicy z rocznika 2001 i młodsi. Awans do kolejnej rundy to zapewnie sobie 45 tysięcy złotych na klubowe konto, przegrany ma gwarantowane 15 tysięcy netto.

Chrobry Głogów w sezonie 1979/80 doszedł w tych rozgrywkach do półfinału. Stomil najwyżej awansował dwukrotnie do ćwierćfinałów i było to w czasach gry klub rywalizował w Ekstraklasie.

kyn